| ŁEBA 2017 - 2 tydzień |
|
| Aktualności |
|
7 dzień Po śniadaniu, mimo braku słońca, poszliśmy na plażę, gdzie uczestniczyliśmy w zajęciach sportowych. Było przeciąganie liny, wyścigi rzędów, zabawy ruchowe, gra w „dwa ognie”. Jak zwykle humor nam dopisywał. Po kolacji wybraliśmy się na dłuższy spacer na plażę B, po drugiej stronie portu. Podziwialiśmy piękne jachty zacumowane w marinie, plażę z charakterystycznym dla Łeby wąwozem wydmowym i niesamowity zachód słońca. Po takim spacerze spało się znakomicie! 
8 dzień Dziś ponownie odwiedziliśmy ośrodek "Arena Słońca" i zażywaliśmy " pirackich kąpieli". Później bawiliśmy się na naszym ulubionym placu zabaw. 
9 dzień Silny wiatr zatrzymał nas w pensjonacie, więc wykorzystaliśmy ten czas na poznanie i śpiewanie pieśni żeglarskich, tzw. szant. Potem udaliśmy się na halę sportową łebskiej szkoły podstawowej, gdzie rozegraliśmy turniej piłki nożnej, mecz piłki chińskiej, turniej rzutów do kosza. A wieczorem porwały nas dyskotekowe rytmy. . 
10 dzień Pobudka dziś była bardzooo wcześnie, bo czekała nas całodniowa wycieczka do Gdańska i Gdyni. Najpierw byliśmy w Katedrze Oliwskiej, wysłuchaliśmy koncertu słynnych na cały świat organów. Potem zwiedzaliśmy Stare Miasto, podziwialiśmy piękne kamienice, zrobiliśmy sobie zdjęcie z Neptunem. W Gdyni zwiedzaliśmy zacumowany przy Skwerze Kościuszki statek żaglowy "Dar Pomorza". Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do Łeby. 
11 dzień Na to wydarzenie czekaliśmy z niecierpliwością. Nad brzegiem Bałtyku odbyły się Neptunalia. Neptun wraz z żoną Prozerpiną poddali nas wielu próbom. Po pomyślnie zdanym egzaminie staliśmy się wilkami morskimi, co poświadczają dyplomy. Wieczorem spacerowaliśmy brzegiem morza i podziwiali zachód słońca. 
12 dzień "Pocztówka z Łeby" to tytuł konkursu plastycznego, który dzisiaj się odbył. Taką pocztówkę pewnie każdy chciałby dostać. Po południu była super zabawa na interaktywnej wystawie klocków LEGO. Wieczorem ostatnia dyskoteka 
13 dzień To nasz ostatni dzień na Zielonej Szkole. Nadszedł czas pożegnań. Z morzem pożegnaliśmy się wypływając w rejs statkiem wycieczkowym Gryf. Neptun pokołysał nas na falach i chlapnął wodą przez burtę. Potem pospacerowaliśmy po Łebie i kupiliśmy ostatnie pamiątki. Po kolacji odbyło się podsumowanie konkursów ... i cóż, walizki spakowane... Do zobaczenia! 
KONIEC |